Site icon Fluentbe Blog

ASAP – czyli korpomowa – jak się dogadać w korporacji?

Biurowce - korpomowa i angielski biznesowy

Angielski biznesowy to temat naprawdę obszerny. Jedną ze składowych jest język korporacji. Pojawia się często w rozmowach między pracownikami oraz w kontaktach przełożony-podwładny. Nie jest więc tak oficjalny, jak język, którego używamy na przykład w negocjacjach z klientem. Co więcej, jest pełen skrótów, które przyspieszają komunikację i działa trochę jak slang.
Część ze słów i skrótów przyjęła się już w życiu codziennym i rozmowach towarzyskich, wychodząc poza stricte angielski biznesowy. Jeśli jednak nigdy nie mieliście do czynienia z pracą biurową (nie tylko w korporacji!), zrozumienie niektórych zwrotów może przysporzyć Wam problemów. Wobec tego przygotowałam dla Was małą ściągawkę. Poniżej znajdziecie listę słów, z którymi możecie się spotkać wraz z ich znaczeniem.

Angielski biznesowy – skróty

Znaczy dosłownie “tak szybko, jak to możliwe”. Możemy się z tym spotkać, gdy przełożony daje nam zadanie do wykonania “na wczoraj”.

Najczęściej pojawia się w mailach i oznacza: do Twojej wiadomości /do Twojej informacji.

Określa relacje występujące pomiędzy przedsiębiorstwami, oznacza prowadzenie interesów pomiędzy minimum dwoma podmiotami gospodarczymi. Pojawia się najczęściej w dziale sprzedaży.

Analogicznie do B2B, definiuje relacje między firmą, a klientem indywidualnym. Określa na przykład sprzedaż detaliczną.

Czyli po prostu prezes.

Przetłumaczymy to jako kluczowe wskaźniki efektywności. Stanowią źródło obiektywnej informacji zwrotnej na temat wykonywanej pracy i jej jakości.

Oznacza zarządzanie relacjami z klientem. Określenia używa się zarówno do nazwania strategii marketingowej, a także do systemu informatycznego, który automatyzuje i spina wszystkie procesy. System pomaga głównie w dziale sprzedaży i obsługi klienta.

Tym skrótem określamy stosunki pomiędzy publiczną osobą/organizacją, a ich otoczeniem. Osoby odpowiedzialne za PR, dbają o dobry wizerunek i akceptację danej osoby/firmy.

Oznacza po prostu reklamę.

To po prostu korporacja. Ta sama, przed którą jedni uciekają, a drudzy o niej marzą. 😉

Występuje głównie w USA. Po polsku również używamy skrótu, konkretnie “S.A”. Znaczy to spółka akcyjna.


Czytaj też: Angielski biznesowy – przydatne zwroty i słówka


Angielski biznesowy – przydatne słówka

To informacja zwrotna. Jeśli na przykład przygotowaliście prezentację i jesteście ciekawi, jak wypadła, możecie poprosić współpracowników właśnie o feedback.

To nic innego, jak skupienie. W polskich biurach często używane w spolszczeniu, można więc usłyszeć “sfokusuj się”, co oznacza “skup się”.

Z angielskiego: opis projektu do zrealizowania. Zazwyczaj używany podczas tworzenia kampanii reklamowej. Słowo może też oznaczać zakres obowiązków.

Oznacza “sprawę”. Słowo to pojawi się, gdy mamy do wykonania jakieś zadanie/projekt.

Tłumaczone jako ostateczny termin na zrobienie czegoś. Jeśli więc dostaliście zadanie, niekoniecznie na ASAP, zapewne macie wyznaczony deadline.

To zabezpieczenie lub wsparcie. Tym terminem określimy osobę, która nas zastąpi podczas nieobecności w pracy, przejmie nasze obowiązki lub wesprze nas, gdy deadline się zbliża, a my jesteśmy w lesie… 😉

Bardzo często używane określenie, znaczące otwartą, dużą przestrzeń. W kontekście biura powiemy tak, myśląc o dużym pomieszczeniu, gdzie jest wiele biurek i wszyscy pracują razem.

To po angielsku cel. Używany w dwóch sytuacjach: jako grupa docelową danego produktu, lub (częściej) jako założenia i cele pracownicze, pewna “norma”, którą powinno się wyrobić, np. w danym miesiącu.

Dosłowne tłumaczenie to “kamień milowy”. W korpomowie oznacza kluczowy element projektu, dzięki któremu ten ma szanse na powodzenie, a bez niego – ani rusz.

Oznacza szkic lub wzór. Zazwyczaj używa się, by otrzymać wzór umowy.

Angielski biznesowy – da się lubić?

Jak widzicie, typowego słownictwa korpomowy trochę jest. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że sprawa nie jest prosta. Jeśli zależy Wam na przynależności do tej biznesowej społeczności, korpo slang to podstawa. Ale zapewniam – kilka dni w tym środowisku i wszystko załapiecie!

Większość skrótów i słówek naprawdę ma sens. Co więcej, naprawdę ułatwia życie i oszczędza czas. To w końcu przez to, w polskim biznesie pojawiały się określenia ASAP czy feedback. Polskie odpowiedniki są bardziej bardziej złożone i przede wszystkim dłuższe. Ja sama (choć z korporacją niewiele mam wspólnego) używam korpomowy w życiu codziennym! Może angielski biznesowy nie jest wcale taki straszny? 😉 Przekonajcie się – sprawdźcie ofertę angielskiego dla firm online

Exit mobile version